czwartek, 11 października 2012

Day 2.

Witam ponownie, motylki :). Chciałabym wam strasznie podziękować za przyjęcie mnie w swoje grono i chęć wspierania. Każda z was jest motywacją dla nowych motylków, dlatego nie wolno się poddawać. Łączy nas pragnienie chudego piękna. Mam nadzieję że będę miała tyle siły i chęci co wy, jesteście wspaniałe i podziwiam was! Pamiętajcie : z każdym dniem jesteśmy bliżej perfekcji.

Hm, dzień mi minął w porządku, pogodziłam się nawet z chłopakiem, mam nadzieję że nowej kłótni szybko nie będzie. Dziś o dziwo nie padało, co jest naprawdę dziwne bo przez ostatnie dni nie dało się nigdzie wyjść bo padał deszcz i grad na zmianę. Dziś słonecznie, ale niestety zimno i z treningu wracałam zgrzana i cienko ubrana i już czuje tego skutki.. Ale cóż, witaminy i nie dajmy się chorobie. ;)
Na treningu strasznie sie denerwowałam, nic mi praktycznie nie wychodziło, taki dzień.. Ale trener naprawdę mnie zmotywował żeby sie nie poddawać i zarzucił tą swoją gadkę o tańcu, dzięki czemu nas mobilizuje. W końcu taniec jest moją pasją, tańczę nawet chodząc do toalety. :D


Dzisiejszy bilans:
przed szkołą : wafelek ryżowy + nektarynka,
po szkole: mała miseczka chrupiącej pszenicy z melasą i migdałami (prosto ze sklepu ze zdrową żywnością)
po treningu : 2 małe kromki ciemnego chleba z chudym twarogiem i pomidorem + zielona herbata (bez cukru).
Wypiłam dzisiaj jakieś 2-3l wody.
1,5h ćwiczeń na treningu + pewnie zaraz jeszcze poćwiczę chociaż chwilę.

Inspiracje :




trzymajcie się, chudzinyy <3

5 komentarzy:

  1. Widać, że jesteś pełna życia ;) Wiadomo raz jest lepiej raz gorzej ale najważniejsze jest to żeby się nie poddawać czy to w tańcu czy w osiągnięciu perfekcji ;* Trzymaj się ciepło ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też lubię tańczyć ale sama, przed tv czy coś. na zajęciach gubię rytm, nie umiem tak za kimś tańczyć.
    super bilans!
    jeszcze nie jadłam chrupiącej pszenicy z melasą, ile ma kcal na 100g?
    ps. czy mogłabyś wyłączyć weryfikacje obrazkową?

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie ze masz jakąś pasje:) teraz trzeba bedzie sie przyzwyczaic do deszczowej pogody i sprawic sobie jakiś niebanalny parasol;)
    I Kazdy motylek jest mile widziany w tym naszym malym swiatku Any ;) <3
    masz bardzo ładny bilansik!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że tańczysz. Ja niestety mam dwie lewe nogi ;p
    Super bilans! Wow :) Trzymaj tak dalej ; )
    Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz piękną pasję - taniec. Możesz liczyć na moje wsparcie w dążeniu do perfekcji.
    Do tego Twój wpis jest bardzo motywujący.
    }i{

    OdpowiedzUsuń