środa, 17 października 2012

Day 8.

Cześć Motylki ;) Ale sie zdenerwowałam.. Musze pisać notke drugi raz bo mi sie usunęła.
A więc wracam już powoli do zdrowia, w końcu trzeba. Mam dość siedzenia w domu, kompletnie nie ma co robić, czym sie zająć. Czeka mnie nadrabianie całego tygodnia w szkole, masakra.. tyle tego jest. Jak się rzucą ze sprawdzianami, pracami, odpytywaniem to wszyscy.
Nawiasem mówiąc oglądałam wczoraj cudowny film - ''Czarny Łabędź''. Na początku nie byłam do niego optymistycznie nastawiona, zaczął się trochę nudno, ale szybko to się zmieniło. Film ciężki, trochę psychiczny, momentami przerażający, mocno dotykający ludzkich pragnień, emocji. Opowiada o bezwzględnym dążeniu do perfekcji, która prowadzi do obłędu. Nawet jeśli ktoś nie cierpi baletu, warto obejrzeć. A poza tym te baletnice były tam takie chude, kruche, dążyły do perfekcji za wszelką cenę. Natalie Portman schudła do roli 9 kg, a Mila Kunis 10. Coś pięknego.


Bilanse - nie za dobrze, eh lepiej gdy się nie siedzi w domu i jest się czymś zajętym, wtedy się praktycznie w ogóle nie myśli o jedzeniu.

z wczoraj :
- miseczka musli,
- miska grzybowej,
- 2 wafle ryżowe + jogurt naturalny,
- trochę chudego twarogu z rzodkiewką i pomidorem,

z dziś :
- nektarynka, pare winogron
- miska grzybowej
- miseczka musli
- trochę jajecznicy

+ 2-3l wody

ps : muszę nauczyć się pić kawe bez cukru. kocham kawę i nie zrezygnuje z niej, więc spróbuje zrezygnować ze słodzenia. Oby się udało :D








trzymajcie się chudo ♥

6 komentarzy:

  1. Kiedy jest się poza domem na pewno łatwiej jest się trzymać diety. Ja cały czas gdzieś latam i wtedy jest dobrze ale jak siedzę w domu to szkoda gadać.. Ja już nauczyłam się pić kawę czarną, bez cukru i czasami tylko dodaję mleko 0%. Na początku trochę wmuszałam ale po ok. tygodniu przyzwyczaiłam się do nowego smaku;) Tego filmu jeszcze nie oglądałam ale zamierzam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyzwyczajenie się do nowego smaku to kwestia kilku dni. Jeśli jednak się nie przekonasz do kawy bez cukru to możesz spróbować ze słodzikiem. Może nie jest za zdrowy, ale za to ma mało kcal.
    Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. łuhuhuhuhu <3 Czarny Łabędź! dzis mnie naszło, żeby obejrzeć 2-gi raz :D czy trzeci już w sumie nawet. koooocham ten film <3
    łądne bilansiki masz : * trzymaj sie tak dalej i oby chudo! będziemy jak baletnice <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Też uwielbiam kawę <3

    Ograniczenie cukru to bardzo dobry pomysł ;) Jak nie przekonasz się do kawy bez cukru, zawsze możesz spróbować słodzić np o 1/2 łyżeczki mniej. Kiedyś tak odzwyczajałam się od słodzenia :P

    Chudnij Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie widziałam tego filmu, ale niewykluczone, że obejrzę.

    Masz bardzo dobre bilanse, gratuluję. Ja parę lat temu na stałe odstawiłam biały cukier, w ogóle go nie potrzebuję. Tobie też się uda.

    http://do-the-unthinkable.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  6. Film pokręcony, ale uwielbiam go.
    Nie przejmuj się bilansami, są całkiem ok :)
    Kawa bez cukru to kwestia przyzwyczajenia. Może najpierw zacznij od łyżeczki,pół,ćwierć a potem w ogóle?
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń